jedzenie problem

Jak zaczniesz powoli dodawać jedzenie,a do tego dojdą porządne ćwiczenia siłowe to zobaczysz, że niedługo będzie Ci mało jedzenia. Lepiej startować z większej kaloryczności, bo nie tylko rozbujasz metabolizm, ale jak nagle przestanie spadać to będziesz miała z czego ucinać. Inaczej zaczniesz ciąć do dawek głodowych. Zauważ, że większość [...]

[...] mielone wolowe, sałata, oliwa 6.j.w 7.ser biały dzisiaj: 1. jaja, owies 2. brązowy, kurak oliwa 3. j.w 4. -------------- reszta nadejdzie z diety jestem średnio zadowolony jedzenie w pośpiechu czasem zbyt duże przerwy i brak warzyw dzisiaj, to są niestety wady studiowania. Greg: jestem cierpliwy sila rośnie powoli ale równo a to jest [...]

Ja też dużo pracuję, więc zabieram jedzenie do pracy w pojemnikach na żywność. Żaden problem W dziale odżywianie masz podwieszony art. Tam s.m.p.a wszystko opisał.

na boga wlasnie jest taki problem ze mam! A z rozkladaniem posilkow i owszem moglabym zostawic ostatni posilek na "po pracy" ale to wciaz bedzie jedzenie na noc :/

[...] ostatnio zacząłem wspomagać się białkiem BCAA 1100mg "Olimpu", i tu jest problem, dwa dni temu ważyłem 53kg, nie jadłem dużo ani nie obżerałem się zbytnio, jem tyle co zawsze a dzisiaj staje na wadze i 56kg? I tu moje pytanie czy masa mięśniowa mi wzrosła czy przytyłem czy może po prostu zalega mi jedzenie w jelitach, ale żeby aż tyle?

[...] plany to wczesne wstawanie ale niestety przez dwa ostatnie dni byłem niedospany i musiałem się porządnie wyspać. Kolacji już nie jadłem bo jak powiedział mi mój lekarz późne jedzenie osłabia serce więc w przypadku zespołu Barlowa nie chce ryzykować. Zapodaje dzisiejszą wypiskę z diety. Niestety wartości które podaję są przybliżone bo zauważyłem [...]

[...] tam instruktor, który pomoże Ci ogarnąć podstawową technikę ćwiczeń. Dieta musi być więc musisz zacząć regularnie jeść to, że nie jesteś głodny niewiele teraz znaczy jak zaczniesz regularnie jeść to po jakimś czasie organizm sam zacznie się domagać jedzenie o konkretnych porach. Na suplementy jeszcze za wcześnie na razie nic nie potrzebujesz.

[...] przejmują sie swoim wygladem. Co ciebie powinnno interesesowac na sam poczatek? przedewszystkim tak elementarna wiedza o tym czym sa bialka, weglowodany, tluszcze, zdrowe jedzenie , dalej pozostaje tylko ulozyc diete i nauczyc sie wyliczac zapotrzebowanie kaloryczne dla Ciebie. Wrescie ostnim elementem- rownie waznym, wiedza o treningu.Piszesz [...]

Mam problem z kolanem. Dziwne jest to o tyle, że np robię treningi biegowe ~35min (aero+interwały) i jest ok, nie czuje kolana. Wystarczy, że postoje 15-20 min (np przy blacie w kuchni robiąc jedzenie) i zaczynam czuć jakby coś tarło w środku. Co to może być?

Mialem bardzo podobnie, tzn. brak sniadan, niereguralne godziny posilkow, smieciowe jedzenie (pizza, snacki, batony, i slodzona herbata). Jadlem rzadko i duzo a w czasie pomiedzy jedzeniem dojadalem. Najgorsze bylo to ze pilem dziennie ok 10-12 herbat z 2 lyzeczkami cukru. Problem w tym ze poprzez dojadanie "smieci" podnosisz sobie szybko poziom [...]

[...] też tak łatwo się wydaje. Ale za pare min jak zobacze w domu batonika to inaczej myśle :p Mialem bardzo podobnie, tzn. brak sniadan, niereguralne godziny posilkow, smieciowe jedzenie (pizza, snacki, batony, i slodzona herbata). Jadlem rzadko i duzo a w czasie pomiedzy jedzeniem dojadalem. Najgorsze bylo to ze pilem dziennie ok 10-12 herbat z 2 [...]

[...] innym człowiekiem. Nie ma opcji abym nie skorzystał, ale jak już go zjem to odrazu atakują mnie wyrzuty sumienia, jestem na siebie wściekły, bo przecież miałem ograniczać jedzenie slodyczy. I zaraz postanowienie, że to co zjadłem to był "ostatni słodycz". No fajnie, ale sytuacja powtarza się na nastepny dzień... I tu nie chodzi tylko o [...]

[...] innym człowiekiem. Nie ma opcji abym nie skorzystał, ale jak już go zjem to odrazu atakują mnie wyrzuty sumienia, jestem na siebie wściekły, bo przecież miałem ograniczać jedzenie slodyczy. I zaraz postanowienie, że to co zjadłem to był "ostatni słodycz". No fajnie, ale sytuacja powtarza się na nastepny dzień... I tu nie chodzi tylko o [...]

TYDZIEŃ 6/ NIEDZIELA Wczoraj nie było wpisu, bo już nie zdążyłam. Byłam na tych andrzejkach, alkoholu nie piłam, bycie kierowcą to najlepsza wymówka :-)) Jeśli chodzi o jedzenie, to do 4 rano bym nie wytrzymała bez :-) Oczywiście żadnego obżarstwa nie było. Zjadłam jakieś śledzie, warzywa, z żółtym serem chyba przegięłam :) no i gofra... Ronie [...]

TYDZIEŃ 6/ NIEDZIELA Wczoraj nie było wpisu, bo już nie zdążyłam. Byłam na tych andrzejkach, alkoholu nie piłam, bycie kierowcą to najlepsza wymówka :-)) Jeśli chodzi o jedzenie, to do 4 rano bym nie wytrzymała bez :-) Oczywiście żadnego obżarstwa nie było. Zjadłam jakieś śledzie, warzywa, z żółtym serem chyba przegięłam :) no i gofra... Ronie [...]

[...] :) chyba ostatnio schudlam, bardzo wychudla mi klatka piersiowa i okolice talii tez troche. uda tez kiedys zaczna spadac? :) czasami zdarza mi sie "przedawkowac" jedzenie. tzn raz na miesiac, na dwa... okrpnie reaguje na stan przedmiesiaczkowy. staram sie powstrzymywac wtedy moj apetyt, ale czasem (naprawde rzadko) ulegam. czy po [...]

@popuri Tę wiedzę mam z głowy%-), z tego co kiedyś czytałam w necie, więc źródeł siłą rzeczy nie podam. Niemniej, obstaję przy moim stanowisku.Istnieje pewna kolejność jedzenia, po której nasz proces trawienny jest znacznie łatwiejszy, a ilość energii, jaką nasz organizm musi stracić na trawienie, jest niższa, dzięki czemu my sami mamy więcej [...]

Z dziewczynami różnie bywa Inwestuję w siebie ale nie chce całej kasy pakować w jedzenie... (Próbuję namówić rodzinę na zdrowe odżywianie jak na razie idzie dobrze sporo odciąży mnie to finansowo ;) ) @ Jeśli ktoś ma problem z rodziną to wmawianie im, że "dupa rośnie" i, że "jak wy będziecie na lato wyglądać" działa [...]

Podsumowanie Pomiary: Waga: 81,5/ 88,6 Przedramię prawe: 29,5/ 32,3 Przedramię lewe: 29,5/ 31,6 Biceps prawy: 38/ 39,7 Biceps lewy: 37/ 39 Łydka prawa: 39/ 40,9 Łydka lewa: 39/ 40,5 Udo prawe: 60/ 63 Udo lewe: 59/ 62,5 Wokół pempka: 86,5/ 92 Klatka: 99/ 103,5 Barki: 119/ 126 Siła (nie precyzuje, gdzie progresją, gdzie rampą, a gdzie stałym [...]

[...] Podjęłam decyzję, że muszę coś z tym zrobić, czyli znowu zacząć jeść - odżywiać się. Wiem, że to trochę brzmi absurdalnie, ale problem jest taki, że nie mam w ogóle apetytu, jedzenie mnie obrzydza, a szczególnie chodzi o mięso. W każdym razie trudno, muszę to zwalczyć, może ten metabolizm w końcu ruszy. BTW mam nadzieję, że źródłem mojego [...]